Moja Mamuśka maluje obrazy i kocha to robić. Maluje od wielu lat na zasadzie „za koszty”, żeby po prostu wciąż malować :) Odejście Oli spowodowało spadek liczby zamówień i Mamuśka zamiast malować ma więcej czasu na rozmyślanie niestety…
Generalnie maluje głównie krajobrazy, martwą naturę, kwiaty itd. Postanowiłem jej pomóc i w końcu udało mi się ją namówić na malowanie lotnictwa! :)
Mamuśka maluje farbami akrylowymi, czyli zapomnijmy o oddaniu delikatnych szczegółów samolotów. Za to bardziej artystycznie można oddać klimat danej sytuacji lotniczej. Obrazy w porównaniu z wydrukami zdjęć robią zupełnie inne wrażenie.

PS.
Fajnie, że już trochę obrazów Mamuśki nabyliście i cieszę się, że raz, Ona ma pełne ręce i sztalugę roboty, a Wy Jesteście zadowoleni, dziękuję!