Co nowego?
No jaja się ostatnio straszne dzieją... jakby się tam ktoś na górze na mnie zawściekł! Czy jeszcze z którejś strony nie dostałem finansowo po głowie?? Halo? Jest jeszcze ktoś w kolejce? A to jakieś dodatkowe ubezpieczenia, a to starzy dłużnicy, a to kradzież sprzętu, a to dodatkowe wydatki remontowe, brak zwrotu z US... i do tego jeszcze piękna fotka z fotoradaru ze mną w roli głównej za... 300zł! :)