Co nowego?
W piątek po wizycie na lotnisku w Malborku postanowiliśmy coś zjeść. Andrzej Duszyński zaproponował nam restaurację Gothic, która znajduje się na malborskim zamku. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać ale już na samym początku podszedł do nas szef kuchni i każdemu z nas osobno pomagał zaprojektować strawę. Mały szok ale jeszcze dawaliśmy radę. Jak przyniesiono nam żarcie to zbaranieliśmy! Rewelacja! To było naprawdę pyszne i wyjątkowe! Po jedzeniu - desery, również projektowane przez szefa kuchni, który po chwili się do nas przysiadł i opowiedział o sobie. Owym szefem jest Pan Bogdan Gałązka. Kucharz z niebywałym doświadczeniem, wyjątkową pasją i totalną energią. Opowiadał nam o swoich światowych podbojach, o tym w jaki sposób przyrządza takie wyśmienite potrawy, o tym co jadano na dworze wielkiego mistrza krzyżackiego, o tym ile napisał książek nie tylko kucharskich, o tym gdzie w jakim mieście można coś dobrego zjeść. Słuchaliśmy jego opowieści z niedowierzaniem. Taka chodząca pasja! Nie spodziewałem się, by w takim miejscu poznać kogoś tak wyjątkowego. Piękna sprawa! Gorąco wszystkim polecam i sam nie raz będę gościem Gothicu. Mam plan zjeść tam coś naprawdę wyjątkowego :)