Co nowego?
Wtorkowa noc po zakończonym remisem meczu Polska ? Rosja. Remisem, który daje jeszcze Polsce realną szansę na wyjście z grupy. Siedzę w domu przed telewizorem, spijam ostatniego drinka i mam oczy pełne łez. Łez wzruszenia! To się dzieje naprawdę! W Polsce odbywa się jedna z największych na świecie imprez sportowych ? Finały Mistrzostw Europy w piłce nożnej! Właśnie w Polsce, właśnie tu u nas! W TV pokazywane są relacje ze stadionu oraz z różnych stref kibica ulokowanych prawie we wszystkich polskich miastach. Serce rośnie! Tysiące ludzi przeżywają wspólną radość! Tysiące Polaków, tysiące Europejczyków! Wspólnie bawią się, świętują i co najważniejsze ? chwalą nasz piękny kraj! Chwalą naszą organizację, chwalą naszą gościnność, chwalą? nasze stadiony!!! Niesamowite uczucie rozwala mnie od środka :)
Pamiętam jak 5-6 lat temu, pełen smutku pisałem tekst o naszych drogach i stadionach a w zasadzie o ich braku. Teraz widzę szczęśliwe tłumy, które przyjechały, przyleciały do nas z całej Europy, szczęśliwe, zadowolone i pełne podziwu dla naszego kraju, dla naszych dróg, stadionów, lotnisk! Nie wiem jak to moje uczucie opisać. Duma to za mało, radość to za mało, szczęście to za mało! Jest po prostu rewelacyjnie! Tym większa radość mnie ogarnia jak sobie przypomnę te wszystkie destrukcyjne gadające głowy na chwilę przed EURO. Jak to Tusk szykuje Polsce kataklizm. Jak to Warszawa umrze zablokowana najazdem turystów z powodu braku dróg i dużej ilości remontów w tym budowy 2 linii metra. Jak to Polska nie da najmniejszych szans kibicom z Europy na przemieszczanie się po niej z braku sieci autostrad. Te wnioski o dymisję ministra Nowaka, który nie zrobił brakującego odcinka autostrady A2, który śmiał powiedzieć, że przecież EURO będzie się odbywać na stadionach a nie na autostradach. To szaleństwo z premiami dla ludzi, którzy budowali Stadion Narodowy. Cała masa szukania problemów przez nieudaczników, którzy sami nie zrobili prawie nic a czepiali się gdzie i jak tylko mogli tych, którzy w kilka lat tak naprawdę totalnie odmienili wizerunek Polski! Gdzie oni są teraz? Na co narzekają widząc: nie dość, że otwartą całą A2, nie dość że cudowne polskie stadiony, nie dość że przejezdną wzdłuż i wszerz Polskę, przejezdną nawet dziś - Warszawę, to jeszcze miliony ludzi z biało-czerwonymi barwami na sobie, na balkonach, na samochodach, w miastach, na wsiach ? zadowolonych, szczęśliwych i dumnych z Polski i tego, że są Polakami! W takim wyjątkowym sportowo-patriotycznym geście uniesienia, radości i poczucia narodowej i europejskiej wspólnoty! Pokazujemy i sobie i światu, że potrafimy być razem, potrafimy być wspaniali i to - CO WAŻNE ? bez żadnej narodowej tragedii, bez wojny i walki, bez wspólnego wroga, bez ?krzyża?, bez ?smoleńskiej brzozy?! Można? Można!!! Brawa dla nas!!! :)
PS1. Odpowiadam szukającym dziury w całym: Tak ? widziałem tych bandziorów napadających na bezbronnych kibiców. I Polaków, i Rosjan, i Chorwatów i? w każdym kraju, pod każdą szerokością i zawsze znajdą się kreatury, dla których jedyną wartością jest prymitywne dążenie do rozróby. Niestety to też normalne na każdej masowej imprezie. Widziałem ich też 4 lata temu na finałach w Austrii i Szwajcarii! Szkoda tylko, że to wspaniała pożywka dla mediów, które tylko czekają na jakieś negatywne emocje. Rozbawiony, międzynarodowy tłum szczęśliwych ludzi nigdy nie będzie tak dobrym newsem jak pobicie do nieprzytomności bezbronnego człowieka :( Jednak każdy rozsądnie myślący człowiek zda sobie sprawę z proporcji. Dla przypomnienia ? w Warszawie w dniu meczu Polska ? Rosja wspaniale bawiło się około 200? tysięcy ludzi. W rozróbach brało udział jakieś 200? sztuk! :) To przecież jest jakieś 0,1 %! :) Wspaniale, że reszta potrafi przeżywać EURO w sposób cywilizowany! Nie zapominajcie o nich, o nas! :)
PS2. Dziś lecę do Norwegii do Bod? czyli gdzieś za koło podbiegunowe :) Oczywiście biorę moją samochodową biało-czerwoną flagę! hihi - nasze wypożyczone auto będzie wraz z nami świętować EURO daleko hen gdzie słońce nie zachodzi :)
Edit 29.06.2012. Już po EURO w Polsce. Mimo braku sportowego sukcesu, Polska osiągnęła sukces dużo większy. Pokazaliśmy sobie, Europie i światu, jacy jesteśmy tak naprawdę serdeczni, gościnni, weseli, kolorowi. Pokazaliśmy, że potrafimy się wzbić ponad podziały dla wspólnej sprawy. Pokazaliśmy wszystkim, że Polska to piękny, przyjazny kraj a Polacy to nowoczesny naród europejski. Brawa dla nas ? jestem dumny jak cholera :)