Targi Targi i po Targach! Było iście odlotowo! Poznałem cała masę wspaniałych osób zarażonych po uszy lotnictwem i kochających bądź podziwiających fotografię lotniczą. Nawiązałem masę kontaktów i... ja chce jeszcze raz!!! Nie można nie wspomnieć o świrach z Air-Action - Panowie dzięki za naładowanie akumulatorków. Do zobaczenia w Krakowie - już za kilka dni ;>