Gdy rok temu imfoto.pl pięknie prosperowało a siedziba na Deotymy zarzucona była zarówno naszym towarem jak i (głównie) kartonami z ciuchami NKP, to o niczym innym nie myśleliśmy jak o przeprowadzce do większego, przestronnego lokalu, gdzie można by było zupełnie na spokojnie prowadzić sprzedaż oraz mieć w miarę swobodną siedzibę Klubu. Od momentu przeprowadzki wszystko się zmieniło. Koniunktura na rynku wraz z szalejącym kryzysem zmniejszyła się drastycznie. Do tego doszło szaleństwo cenowe bo wszystkie sklepy wpadły w jakąś dziwną gonitwę niejednokrotnie podcinając gałęzie na których siedziały. Ja zrezygnowałem z prezesowania w NKP. Ilość Klientów ot tak wpadających do sklepu z ulicy też okazała się śladowa. Do tego koszty najmu, a szczególnie ogrzewania w porównaniu do zysków sklepu urosły do monstrualnych rozmiarów. Od początku roku zastanawiałem się, czy dobrze zrobiliśmy przenosząc się z Deotymy. Wszystkie sklepy internetowe mają wynajęte jakieś tanie biura ? najczęściej w mieszkaniach. My przez prawie rok płaciliśmy spore pieniądze za posiadanie wręcz salonu sprzedaży, którego 70% nie było w ogóle wykorzystywane. Trzeba było spojrzeć prawdzie w oczy. Nie stać nas dalej na to. Miejsce na Górczewskiej jest kapitalne ale... chyba nie dla nas. Podjąłem trudną decyzję o zmianie siedziby imfoto.pl. Do końca marca się przeprowadzimy... Mam już coś na oku :)