Co nowego?

hesja Air-Art Photography

01 PAŹ 2008

co nowego?

Który to już raz siadam do pisania Co nowego i który to już raz z rzędu chciałem zacząć od czegoś w stylu: O matko ile się u mnie rzeczy ostatnio dzieje! Ano dzieje się dzieje i to jak zwykle we wszystkich współrzędnych! Nie za bardzo mogę to wszystko opisać bo dzieją się już kolejne rzeczy i pozostaje odwieczny dylemat czy pisać o życiu czy nim żyć :) Czasem się tego pogodzić nie da niestety. Chociaż czy ja wiem czy niestety? Zawsze uważałem, że lepiej jest żyć swoim życiem niż pisać/czytać o życiu czy to swoim czy innych. A zatem? W firmie spore przyspieszenie i masa różnych mniejszych czy większych spraw. Zatrudnienie Mariusza to było bardzo dobre posunięcie. Jest duża szansa na rozwój i tego kierunku będziemy się trzymać. W NKP? Urwanie głowy przed moim wyjazdem do Szwajcarii. Nowe Logo, Kalendarz, sprawy z Nikonem i wszędzie mega kombinacje. Niebawem zakończy się proces rejestracji w sądzie i wtedy dopiero będzie :) Moje lotnictwo? Tu też masakra! Dokładnie taka jak w Ostravie na dniach NATO! Bardzo fajny wyjazd i super spędzony czas z Piotrusiem (squpień). Padał deszcz, wiał silny i zimny wiatr ale w powietrzu działo się sporo i nie tylko w powietrzu bo i na lądzie było na co popatrzeć a w temacie haubic i posłuchać. Do tego zapadły decyzje odnośnie Axalp. Mimo, że podjąłem wcześniej decyzję na NIE, to jednak przez kilkanaście ostatnich dni plątanina ZA i PRZECIW nie dawała mi spokoju To jest jak jakieś wyzwanie, jak coś niedającego spokoju. No i tylu kumpli jedzie i będzie walczyło ze swoimi słabościami ale i pięknymi akcjami w powietrzu. Hmmm do tego urlop, który muszę wykorzystać. No i sytuacja w domu... Tak więc jadę. Nie wiem jak będzie bo pogoda nie zapowiada się zbyt rewelacyjnie ale jadę, już w sobotę. Przyda mi się oj bardzo kilka dni bez telefonu, komputera i odpoczynku odtego wszystkiego co dookoła w tym krystalicznie czystym alpejskim powietrzu! Oj przyda... Bedzie piękne zakończenie sezonu 2008! A co u Majki? Oh ten mały wariat jest taaaki słodki! No i juz nie taki mały :) W końcu skończyła już CTERY lata, o czym nas informuje na każdym kroku! Były sympatyczne urodzinki (zdjęcia w jej galerii) ale była też po raz pierwszy u... dentysty! hihi Spędzamy ostatnio bardzo dużo czasu razem z racji Mariki zajęć dodatkowych i zapowiada się jeszcze więcej więc... będziemy wariować! Jak wspaniale, że ona jest. Wypełnia mi wszystkie braki w czułości, cieple i bliskości, których normalny człowiek bardzo potrzebuje. No prawie wszystkie :( A dom? Dom... jak to dom. Pokoje, okna, drzwi, ściany. Wszystko na swoim miejscu i z zewnątrz w dobrej kondycji. Pasowałoby je tylko trochę odświeżyć, odmalować, podremontować... Jednak jak zabierać się za jakikolwiek remont czy renowację skoro fundamenty co chwilę, coraz częściej, coraz dobitniej grożą zawaleniem...

Tło:

zamknij

© 2024 Sławek hesja Krajniewski

Polityka prywatności

Wykonanie: Onepix. | DRE STUDIO